Pijany i z zakazem spowodował kolizję
Z sądowym zakazem i na "podwójnym gazie" przemierzał swoim samochodem ulice Pszczyny 55- letni mieszkaniec Mszany. Swoją podróż zakończył na ul. Szymanowskiego, gdzie uczestniczył w kolizji drogowej. Teraz, przyjdzie mu ponieść poważne konsekwencje prawne i wpłacić 10 tys. zł na rzecz osób pokrzywdzonych w wypadkach.
Do zdarzenia doszło wczoraj około 17.30. Z relacji świadków wynikało, że kierowca renaulta skręcał w lewo do posesji i nie ustąpił pierwszeństwa, jadącemu główną drogą, kierowcy skody. W wyniku tego doszło do zderzenia thalii i octavi. Na szczęście nikt poważnie nie ucierpiał. Okazało się jednak, że 55- latek nie miał prawa wsiąść za „kółko” za sprawą obowiązującego go jeszcze przez 4 lata sądowego zakazu prowadzenia pojazdów mechanicznych. Wezwani na miejsce policjanci zbadali stan trzeźwości obydwu kierowców. W przypadku 30- latka z Jastrzębia Zdroju, który kierował skodą, nie mieli żadnych zastrzeżeń. Wynik badań 55- letniego mieszkańca Mszany natomiast pozostawiał wiele do życzenia. Urządzenie pokazało bowiem ponad 2 promile alkoholu. W takim stanie, mężczyzna kierował samochodem wiedząc, że jego samochód nie ma aktualnych badań technicznych, a on sam mógłby kierować dopiero od połowy października 2020 roku. Podejrzewany o kierowanie samochodem pod wpływem alkoholu oraz spowodowanie kolizji został osadzony w policyjnym areszcie. Dziś po wytrzeźwieniu zostanie przesłuchany. Za złamanie zakazu grozi mu już nie tylko dożywotnie zabranie uprawnień, ale także do 5 lat więzienia.
W maju tego roku weszły w życie nowe przepisy dotyczące ruchu drogowego. Znacznie zaostrzone zostały kary w stosunku do niesfornych kierowców- w szczególności tych nietrzeźwych. Okres, na jaki orzekany jest zakaz prowadzenia pojazdów został wydłużony z 10 do 15 lat, minimalną karą będą 3 lata. Osoby kierujące pojazdem w stanie nietrzeźwości będą musiały się także liczyć z wysokimi karami finansowymi. Niezależnie od orzeczonej kary, sąd będzie obligatoryjnie stosował karę w wysokości nie mniejszej niż 5 tys. złotych, w przypadku osoby, którą złapano po raz pierwszy oraz nie mniejszej niż 10 tys. zł., dla recydywistów. Jeśli kierowca spowoduje wypadek drogowy pod wpływem alkoholu nawiązka nie będzie mogła być mniejsza niż 10 tys. zł. Pieniądze uzyskane z tego tytułu będą przekazywane na rzecz osób poszkodowanych w wypadkach.