Wiadomości

Niefortunna przejażdżka motorowerem syna

Data publikacji 04.08.2015

Chciał się tylko przejechać motorowerem syna, zapomniał jednak o braku OC i rejestracji pojazdu oraz o tym, że wcześniej spożywał alkohol. To wszystko złożyło się na interwencję pszczyńskich stróżów prawa tuż po tym, jak 55- latek zakończył swoją przejażdżkę na środku drogi.

Było kilka minut po 22.00, kiedy dyżurny pszczyńskiej jednostki otrzymał informację o motorowerzyście, który przewrócił się na jezdnię. Na miejscu, świadek zdarzenia przekazał policjantom, że usłyszał huk i trzask, a następnie zobaczył leżącego na drodze mężczyznę. Stało się to w niedzielę późnym wieczorem, na ul. Czarkowskiej w Radostowicach. Powiadomieni o tym fakcie ratownicy pogotowia podjęli decyzję o transporcie motorowerzysty do szpitala. Jak ustalili policjanci, miał złamany obojczyk i ogólne otarcia naskórka. Zbadali również jego stan trzeźwości. Niestety, cyfry, które pojawiły się na wyświetlaczu urządzenia pokazały zabronione stężenie alkoholu w organizmie. 55- latek z Czarkowa miał ponad 2 promile. Jak tylko wydobrzeje, przyjdzie mu ponieść konsekwencje swojego postępowania.

Powrót na górę strony