Podsumowanie pszczyńskiej majówki
Na stronie śląskiej komendy widnieje tytuł „ Tragiczna majówka na drogach”. W podsumowaniu weekendu można przeczytać o 17 wypadkach, w których życie straciło 5 osób. W powiecie pszczyńskim obyło się bez ofiar śmiertelnych. Odnotowano 3 wypadki, w których ucierpiały 3 osoby oraz 11 kolizji drogowych.
W całym województwie śląskim policjanci wyjeżdżali do kolizji aż 374 razy. W naszym powiecie odnotowano 11 takich przypadków. W liczbie 149, sumującej kierowców pod działaniem alkoholu, zawarto 8 skontrolowanych przez pszczyńskich policjantów. W sumie, w działaniach brało udział 1702 policjantów ruchu drogowego i 2499 policjantów innych służb. W naszym powiecie pracowało 42 fachowców drogówki i 98 innych mundurowych.
Zgłoszenie o pierwszym wypadku, dyżurny pszczyńskiej komendy odebrał 1 maja, kilka minut po 18.00. Wynikało z niego, że na skrzyżowaniu „wiślanki” i ul. Boryńskiej w Warszowicach zderzyły się dwa samochody osobowe. Ze wstępnych ustaleń policjantów wynikało, że 25- letni mieszkaniec Rudy Śląskiej, jadąc trasą DK-81 w kierunku Wisły, wjechał na skrzyżowanie peugeotem pomimo świecącego się czerwonego światła. Zderzył się z z vw golfem kierowanym przez 28- latkę z Warszowic, która wjechała na skrzyżowanie chcąc skręcić w lewo, w kierunku Żor. Obydwoje byli trzeźwi w chwili zdarzenia. Kobieta, z obrażeniami barku i biodra, została przewieziona do szpitala.
Dzień później, w Ćwiklicach na ul. Meczenników Oświęcimskich, kierowca audi, 24- letni mieszkaniec Radostowic, jechał przed 6.00 rano drogą DW- 933 w kierunku Pszczyny. Chciał ominąć stojącą na jezdni zwierzynę leśną. W trakcie omijania stracił jednak panowanie nad pojazdem i uderzył w przydrożne drzewo znajdujące się po lewej stronie drogi. Z licznymi urazami nóg trafił do szpitala.
W policyjnych statystykach nie zabrakło także nietrzeźwych kierowców. Takie najjaskrawsze przykłady nieodpowiedzialnych uczestników ruchu pszczyńska drogówka zanotowała w sobotę i niedzielę. 2 maja, niespełna kwadrans po 18.00, ul. Górnośląską w Pszczynie jechał 41- letni kierowca mercedesa. Wynik przeprowadzonego badania wskazał w jego przypadku prawie 3 promile. Kolejny amator jazdy „po kielichu” wpadł w ręce mundurowych 3 maja, w Kobiórze na ul. Przelotowej. 48- letni kobiórzanin kierował vw passatem mając w organizmie ponad 3 promile alkoholu.
W województwie śląskim, nad bezpieczeństwem na drogach czuwało ponad cztery tysiące policjantów. Nadal jednak nie brakuje kierowców, którzy siadają "za kółko" po alkoholu. Właśnie alkohol był przyczyną najtragiczniejszego zdarzenia minionego weekendu. Starciło w nim życie 3 osoby. Kierowca miał prawie 2,5 promila... Podczas tegorocznej majówki zatrzymano 150 nietrzeźwych kierowców...