Zamiast dziećmi, "zajął" się wódką
Nieodpowiedzialny ojciec zamiast zająć się maluchami, „zajął” się butelką wódki. Nie potrafił odmówić sobie alkoholu przez co, w odczuciu matki chłopców, nie był w stanie należycie sprawować nad nimi opieki. Zaniepokojona tym faktem kobieta poprosiła o pomoc mundurowych. Teraz policjanci ustalają, czy pijany ojciec naraził na niebezpieczeństwo dzieci, którymi miał się opiekować pod nieobecność żony.
Wczoraj, późnym wieczorem, dyżurny pszczyńskiej policji otrzymał telefoniczne zgłoszenie dotyczące pijanego ojca opiekującego się synami, 3 i 8- latkiem. Skierowany na miejsce patrol zastał siedzącego na kanapie nietrzeźwego 39- latka i jego małoletnie dzieci. Charakterystyczny zapach z ust, bełkotliwa mowa i problemy z utrzymaniem równowagi jednoznacznie wskazywały na to, że mężczyzna spożywał alkohol. Jak się okazało, nie mało. Przeprowadzone badanie wykazało bowiem ponad 2,5 promila alkoholu w jego organizmie. Okoliczności tego zdarzenia wyjaśniają teraz kryminalni. Jeżeli zgromadzone w sprawie dowody potwierdzą, że mężczyzna swoim nieodpowiedzialnym postępowaniem naraził chłopców na niebezpieczeństwo utraty życia albo na ewentualność ciężkiego uszczerbku na zdrowiu może mu grozić nawet do 5 lat pozbawienia wolności. Dodatkowo, uregulowaniem jego sytuacji rodzicielskiej będzie musiał zająć się sąd rodzinny.