Weekend na pszczyńskich drogach
Słońce i wyższe temperatury powodują, że coraz więcej rowerzystów i spacerowiczów pojawia się na drogach. Niestety, powoduje to także wzrost zdarzeń drogowych z ich udziałem. Bilans tego weekendu to trzech rowerzystów w szpitalu, z czego dwóch wyruszyło na przejażdżkę po wcześniejszym spożyciu alkoholu.
W piątek, 20 minut po 14.00, mundurowi otrzymali pierwsze zgłoszenie, w którym ucierpiał miłośnik jednośladu. W Kobielicach na poboczu przy ulicy Stara Droga miał leżeć 43- letni mężczyzna, a obok niego rower. Z rozmowy z rowerzystą trudno było jednoznacznie wskazać na jakiekolwiek zdarzenie drogowe, mężczyzna bowiem nie pamiętał, czy prowadził rower, czy może na nim jechał i wówczas potrącił go jakiś pojazd. Wiadomo natomiast, że w chwili badania miał ponad 2,5 promila alkoholu w organizmie. Z urazem twarzoczaszki trafił do szpitala. Dwa kwadranse wcześniej, na ul. Broniewskiego w Pszczynie, 67- letnia pszczynianka, kierująca samochodem marki Lancia, zderzyła się z 44-letnim rowerzystą, również z Pszczyny. Niestety, i tu, badanie wykazało, że mężczyzna wcześniej spożywał alkohol. Miał 0,20 promila. Ze wstępnych ustaleń policjantów wynika, że został potrącony, kiedy jechał ul. Broniewskiego w kierunku ul. Męczenników Oświęcimskich, a kobieta wyjeżdżała z parkingu przy sklepie. Właściciel jednośladu, z obrażeniami nogi, został przewieziony do szpitala. Dzień później, kwadrans przed południem, 19- letni kierowca skody zderzył się z 45- letnim rowerzystą z Tychów. Na szczęście, w tym przypadku, skończyło się tylko na zwichnięciu stawu barkowego.