"WNUCZEK"- uwaga na oszuta
Naiwność starszych osób przestępcy wykorzystują bezwzględnie. Schemat metody „na wnuczka” od lat jest ten sam, z drobnymi „udoskonaleniami”. Osoba, podająca się za członka rodziny, dzwoni do starszej osoby i prosi o natychmiastową pożyczkę. Często oszustom udaje się wyłudzić bardzo duże kwoty pieniędzy.
Sprawcy działają z ogromnym wyrachowaniem. Oszuści często wykazują się umiejętnościami psychologicznymi i potrafią tak poprowadzić rozmowę, że ich ofiary będąc w stresie nie są w stanie dokładnie przeanalizować faktów.
Sam mechanizm działania sprawców jest dosyć prosty. Zazwyczaj, wertują książkę telefoniczną, wybierając abonamentów, których imiona wskazują na ich podeszły wiek. Następnie dzwonią do wybranych ofiar i rozmawiają z nimi w taki sposób, aby rozmówca myślał, ze rozmawia ze swoim krewnym. Najczęściej podają się za wnuczka lub siostrzenicę. W trakcie rozmowy proszą „dziadka”, „babcię” lub „ciocię” o pożyczkę gotówki na zakup samochodu lub domu po atrakcyjnej cenie. Zdarzają się także przypadki, kiedy pożyczone pieniądze mają uchronić„wnuczka” przez poważniejszymi problemami finansowymi, prawnymi czy zdrowotnymi. Należy jeszcze pamiętać, że opisywany „telefon od wnuczka” często poprzedzany jest zbieraniem informacji na temat przyszłych ofiar. Przykładowo, sprawcy podając się za przedstawicieli handlowych, oferują do sprzedaży sprzęt medyczny dla osób starszych. W ten sposób uzyskują dane na temat swoich „darczyńców”.
Jedynym sposobem, by ustrzec się oszustów, jest rozwaga i spokój. Nie zgadzajmy się na pożyczki załatwiane przez telefon. Nasz niepokój powinny także wzbudzić propozycje przekazywania pieniędzy nieznanym nam osobom. Po każdym takim telefonie upewniajmy się u bliskich, że rzeczywiście potrzebują takiej pomocy. Dodatkowo, zgłośmy tego typu zdarzenie dyżurnemu najbliższej jednostki policji lub, po prostu, dzwońmy na numer alarmowy 997. Policjantom taka natychmiastowa informacja z pewnością ułatwi zatrzymanie sprawców. A co najważniejsze, wykluczy kolejne oszustwa.