Przejechała na czerwonym świetle
Policjanci z Pszczyny ustalają dokładny przebieg dzisiejszego wypadku drogowego, do którego doszło na DK-1. W rejonie skrzyżowania z ul. Spokojną zderzyły się dwa samochody osobowe. Korek w tym miejscu utrzymywał się przez prawie dwie godziny. Według wstępnych ustaleń mundurowych, kierująca fiatem przejechała na czerwonym świetle.
Kilka minut po 7 rano, na popularnej "jedynce" w Pszczynie, miał miejsce wypadek drogowy, którego skutki kierowcy mogli odczuwać przez prawie dwie godziny. Policjanci na bieżąco, w miarę możliwości, udrażniali kolejne nitki trasy, jednak zupełnie ruch został odblokowany tuż przed 9:00. Z ustaleń mundurowych wynikało, że 48-letnia mieszkanka Czechowic- Dziedzic, jadąc Fiatem Seicento w kierunku Katowic, nie zareagowała na świecące się czerwone światło sygnalizacji, wjechała na skrzyżowanie i uderzyła w inny samochód. W tym samym czasie bowiem, manewr skrętu w lewo, wykonywała kierująca Skodą Superb, 43-letnia mieszkanka Wisły Wielkiej. W wypadku ucierpiał pasażer fiata, który został przewieziony do szpitala. Obydwie panie były trzeźwe w chwili zdarzenia.