Policjanci zabezpieczyli amatorskie fajerwerki
Pszczyńscy policjanci, wspólnie ze specjalistami ze śląskiej komendy, pracowali prawie całą noc nad zabezpieczeniem i usunięciem materiałów pirotechnicznych oraz różnego rodzaju substancji chemicznych zgromadzonych w piwnicy przez miłośnika fajerwerków. 30-letni mieszkaniec Pawłowic wpadł ze swoją pirotechniczną bazą podczas interwencji domowej. Z czym mieli do czynienia mundurowi, wykażą wkrótce wyniki badań przeprowadzonych w laboratorium kryminalistycznym.
W sobotę wieczorem, kilka minut przed 16:00, policjanci z pawłowickiego komisariatu udali się na interwencję domową. Przyjęte przez dyżurnego zgłoszenie nie zapowiadało tak nieoczekiwanego obrotu sprawy. Mundurowi w trakcie interwencji zostali poinformowani o nielegalnym hobby jednego z domowników. Wskazanemu mężczyźnie pozostało jedynie udostępnić policjantom pomieszczenia piwniczne, w których składował swoje wybuchowe zbiory. Funkcjonariusze, po tym, co zastali w piwnicy, podjęli natychmiastową decyzję o wezwaniu na miejsce specjalistów z policyjnego laboratorium kryminalistycznego oraz antyterrorystów z grupy minersko- pirotechnicznej. Dodatkowo, zadbano o obecność służb medycznych, pogotowia gazowego oraz straży pożarnej. Chemicy wraz z pirotechnikami zabezpieczyli wszystkie substancje, materiały oraz urządzenia. Wstępnie, ocenili zabezpieczone rzeczy jako materiały pirotechniczne. Zostaną one teraz poddane wnikliwym badaniom. Po otrzymaniu pełnych wyników testów zostanie określony stopień zagrożenia. Śledczy ustalą również, czy amator samoróbek pirotechnicznych wytwarzał i gromadził jedynie wybuchowe substancje, czy też skonstruowane urządzenia służyły mu także do wywoływania eksplozji, wybuchów, efektów świetlnych, dymnych lub innych fajerwerków. Śledztwo w tej sprawie wszczęła Prokuratura Rejonowa w Jastrzębiu- Zdroju. Dzisiaj, mężczyzna usłyszał zarzuty. 30-latek był przekonany, że to niegroźne hobby i posiada ku temu, z racji wykształcenia, kwalifikacje. Prawo jednak, za gromadzenie, posiadanie i przetwarzanie substancji wybuchowych przewiduje nawet 8 lat pozbawienia wolności.