Jechał pijany i spowodował kolizję, bo wcześniej świętował Barbórkę.
Ponad 2 promile miał 22-latek z Kobielic, który spowodował kolizję, bo, jak oświadczył, wcześniej świętował Barbórkę. Po przybyciu na miejsce mundurowych okazało się, że poruszał się po drodze bez wymaganego ubezpieczenia pojazdu. Na szczęście nikt poważnie nie ucierpiał. Mężczyzna, musi się teraz liczyć z konsekwencjami prawnymi, i z tym, że przyjdzie mu na jakiś czas odstawić samochód do garażu.
Do zdarzenia doszło wczoraj, kwadrans po 16:00, w Suszcu na ul. Pszczyńskiej, czyli na DW-935. Ze wstępnych ustaleń policjantów wynikało, że kierowca alfy romeo jadąc w kierunku Kobielic, w pewnym momencie, zjechał na przeciwległy pas ruchu i uderzył w bok, jadącego z przeciwka, peugeota 206.
Kierująca 206-stką, 28-latka z Żor, o całym zajściu powiadomiła policję i do czasu przybycia patrolu starała się nie tracić kontaktu wzrokowego ze sprawcą kolizji.
Funkcjonariusze przebadali alkomatem kierowcę alfy romeo i niestety okazało się, że mężczyzna miał w organizmie ponad 2 promile alkoholu – 2,20 promila. To nie było jego jedyne przewinienie, nie miał również aktualnego OC.